Funkcjonariusze KAS, podczas rutynowej kontroli na autostradzie A4, wykryli dwa nielegalne przewozy odpadów do Polski.
26 ton piasku szklanego
Wskazany w dokumentach odbiorca towaru nie tylko się go nie spodziewał, ale też nie posiadał wymaganego zezwolenia na przetwarzanie odpadów i nie był w stanie dokonać ich odzysku lub unieszkodliwienia, w sposób zgodny z przepisami wspólnotowymi. Wojewódzki Inspektor Ochrony Środowiska uznał przewóz za nielegalny. Naczepę z towarem zajęto do postępowania karnego. Przewoźnikowi grozi kara 13 tys. zł, a odbiorcy do 500 tys. zł.
12 ton ziemi pochodzenia budowlanego
Polski przewoźnik uznał, że może przewieźć taki transport po wcześniejszym wywiezieniu do Niemiec ładunku piasku. Przewoźnik nie posiadał licencji transportowej, a jego auto nie zostało prawidłowo oznakowane do przewozu odpadów. Polskie służby ochrony środowiska uznały przewóz jako nielegalne przemieszczanie odpadów. Kontener z ziemią zajęto do dalszego postępowania. Przewoźnikowi grozi kara wysokości 36 tys. zł, a odbiorcy towaru do 500 tys. zł.