NaStyku.pl

Tragiczny finał poszukiwań w Karkonoszach. Nie żyje matka i jej 3-letni synek

Ponad stu policjantów, strażaków i ratowników górskich w tym również z Karkonoskiego GOPR, przez kilka dni poszukiwało w Karkonoszach czterdziestoletniej matki i jej trzyletniego syna Adamka.
Służby odnalazły ciała 40-letniej kobiety i jej 3-letniego syna
Służby odnalazły ciała 40-letniej kobiety i jej 3-letniego syna

Ratownicy górscy przeszukali rejon Obří dul, Modrý dul i Růzová hora.

Służby górskie, które dobrze znają lokalny teren, obróciły w tych miejscach prawie każdy kamień i przeszukały każdy zakamarek – poinformowała na swojej stronie internetowej Służba Górska w nocy z niedzieli na poniedziałek.

Była to jedna z największych akcji poszukiwawczych Karkonoszach.

Niestety bez szczęśliwego zakończenia. Przed godziną pierwszą w nocy z niedzieli na poniedziałek znaleziono ciała matki i jej dziecka. Oboje nie żyli już od wielu godzin. Ratownicy znaleźli ich w gęstym lesie nad Pecem pod Śnieżką w rejonie górskiej chaty Portášky. To jak doszło do śmierci kobiety i dziecka będą wyjaśniać śledczy. 

Szef Karkonoskiej Służby Górskiej Pavel Cingr powiedział, że poszukiwania były fizycznie wymagające, ponieważ miejsca, w których je przeprowadzono, były zalesione i zarośnięte. W niektórych miejscach pozostały też resztki śniegu. W terenie było dużo zapadlisk.

Policja poszukiwała kobiety i dziecka od piątku 30 grudnia, kiedy partner kobiety i ojciec ich syna zgłosił zaginięcie. Kobieta przebywała z dzieckiem w Pecu pod Śnieżką od niedzieli 25 grudnia, a miała zakończyć pobyt 30 grudnia. Wczesnym wieczorem w piątek (30.12) właścicielka pensjonatu skontaktowała się z policją, informując, że ostatni raz widziała kobietę we wtorek, 27 grudnia, rano. Nie mogła skontaktować się z kobietą, pokój w pensjonacie był zamknięty, a jej samochód nadal stał zaparkowany przed pensjonatem.

W poszukiwaniach wzięło udział około 120 członków służb górskich, w tym ratownicy z Polski, policjanci, strażacy i strażnicy Karkonoskiego Parku Narodowego. Helikopter był również używany w niedzielę i poniedziałek. Ratownik górski pełnił rolę nawigatora dla pilota helikoptera. Do poszukiwań użyto również quadów, psów policyjnych i psów służb górskich.

Z nagrań monitoringu ustalono, że około godziny 14:00, 28 grudnia poszukiwani znajdowali się w pobliżu stacji przesiadkowej kolejki linowej na szczyt Růžová hora. Ten ślad sprawił, że w rejon góry skierowano większość grup poszukiwawczych.

Aktualna ocena: 0,0/5
Oceń zdjęcie:
Byłeś świadkiem jakiegoś wypadku lub innego zdarzenia? Wiesz coś, o czym jeszcze nie napisaliśmy? Pisz na adres e-mail: lub daj znać nam na Facebooku.

Tagi

Komentarze

Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za wypowiedzi internautów opublikowane na stronach serwisu oraz zastrzega sobie prawo do redagowania, skracania bądź usuwania komentarzy zawierających treścia zabronione przez prawo, uznawane za obraźliwe lub naruszające zasady współżycia społecznego.

Warto przeczytać

fot. Nasze Zoo

Parada garbów

Na granicy
poniedziałek, 15 lipca 2024, 11:34
Wielbłądzie źrebięta na letnich wakacjach w Naszym Zoo Görlitz-Zgorzelec.

Zobacz również

fot. Nasze Zoo
Na granicy
wtorek, 02 lipca 2024, 09:11

Otwórz oczy na oczy

Wyjątkowe rallye po Naszym Zoo Görlitz-Zgorzelec od 1 lipca do...