W poniedziałek, 25 stycznia, funkcjonariusze ze Wspólnej Polsko-Niemieckiej Placówki w Ludwigsdorfie zatrzymali 45-letniego obywatela Ukrainy. Funkcjonariusze ustalili, że cudzoziemiec, po przyjeździe do Polski w listopadzie 2020 roku, nie podjął pracy u polskiego pracodawcy jak deklarował podczas przekraczania granicy tylko wyjechał do Francji i tam podjął zatrudnienie. Komendant PSG w Zgorzelcu wydał decyzję o zobowiązaniu cudzoziemca do powrotu i określił 6-miesięczny zakaz wjazdu na terytorium Polski oraz innych państw obszaru Schengen.
Natomiast dzisiaj (26.01) kwadrans po północy funkcjonariusze ze Wspólnej Polsko-Niemieckiej Placówki w Ludwigsdorfie wytypowali i zatrzymali do kontroli w Żarskiej Wsi jadącego w kierunku Niemiec Opla Vivaro. Autem tym podróżował siedmioro obywateli Ukrainy – 6 kobiet w wieku 54-68 lat oraz 54-letni mężczyzna. Podczas kontroli cudzoziemcy okazali funkcjonariuszom dokumenty, na podstawie których mogli leganie podjąć zatrudnienie w polskich firmach. Jednak po przyjeździe do Polski obywatele Ukrainy nie kontaktowali się z polskim pracodawcą, a ich celem podróży była Holandia. Tam bowiem chcieli podjąć pracę. Z uwagi na to, iż cel wjazdu cudzoziemców do Polski i warunki ich pobytu były niezgodne z deklarowanymi podczas przekraczania wschodniej granicy zostali oni zatrzymani.
Komendant Placówki SG w Zgorzelcu wszczął postępowanie administracyjne zmierzające do wydania Ukraińcom decyzji, na podstawie których będą musieli wyjechać z Polski.