Historia tego miejsca w Zgorzelcu była zapomniana przez wiele lat
Niewiarygodne! Niemożliwe! Z taką reakcją spotkaliśmy się w 2007 roku. Chcieliśmy stworzyć miejsce pamięci, wspólnie jako Polacy i Niemcy. Miejsce pamięci, miejsce spotkania, miejsce przyszłości. Daleko poza miastem, w lesie. W miejscu, którego historia została w dużej mierze zapominana na dziesiątki lat - opowiadał w swojej przemowie Frank Seibel, prezes stowarzyszenia.
Bez ścisłej współpracy polsko-niemieckiej budowa Europejskiego Centrum Pamięć, Edukacja, Kultura oraz powstanie Miejsca Pamięci Stalag VIIII A nie byłyby możliwe. Do tego odniosła się w swoim wystąpieniu Kinga Hartmann-Wóycicka, prezes zarządu Fundacji Pamięć, Edukacja, Kultura:
Wiele lat i wielkich wydarzeń musiało nastąpić, abyśmy mogli wspólnie pracować nad tym historycznym wyzwaniem. Musiał upaść komunistyczny reżim, nastąpiło zjednoczenie Niemiec, a Polska stała się członkiem europejskiej wspólnoty. Tutaj, regionalnie, od kilku lat zaczęto mówić o Europamieście.To są milowe kroki w życiu naszych społeczeństw. Wielkim więc osiągnięciem jest to, że stowarzyszenie Meetingpoint Memory Messiaen i Fundacja Pamięć, Edukacja, Kultura razem weszły w te wyjątkowe procesy, które służą pojednaniu Niemców i Polaków.
Jezzowa wersja "Kwartetu na koniec czasu" zabrzmiała w Meetingpoint Music Messaen
Z okazji jubileuszu w Europejskim Centrum po raz pierwszy zabrzmiała jazzowa wersja „Kwartetu na koniec czasu” Oliviera Messiaena – dzieła muzyki kameralnej, którego prawykonanie miało miejsce w styczniu 1941 roku w obozie jenieckim Stalag VIII A Görlitz. Pomysł zagrania słynnego kwartetu Messiaena w jazzowej interpretacji zrealizował znany drezdeński perkusista i perkusjonalista Günter Baby Sommer w towarzystwie Steffena Gaitzscha (skrzypce) i Johannesa Endersa (klarnet). Był to z pewnością niezwykły i wzruszający koncert.
Stowarzyszenie Meetingpoint Memory Messiaen dziękuje wszystkim swoim przyjaciołom i sympatykom za liczne życzenia i gratulacje.
fot. Jakub Purej (4)